Kategorie: z kubkiembezpośrednik

Projekcja

Chcę byś opętała moja duszę, zawładnęła moim ciałem, odebrała wzrok i wszelkie inne zmysły. Pragnę czuć puls Twój pod palcami. Tu i teraz, tam i zawsze…

Trywialny początek. Chyba powinienem go się wstydzić. W swojej tymczasowości nasłuchuję trzymając dłoń przy uchu. Powinienem wyczuć zimnym policzkiem pulsus, ale słyszę tylko szum krwi. Nocą żyjące miasto krzyczy w oczy światłem – ratuj swoją duszę. Nie chcę. Zamykam oczy. Spokój. Nie na długo jednak. Gwałcą mnie niedwuznaczne jęki sąsiadki. Brutalnie przywodzą na myśl doskonałe ciało. Widocznie tak musiało być. Hipnotyzuje to miejsce, gdzie linia obojczyka łączy się z szyją. Typowe kobiece przejście od talii do bioder, tam gdzie ląduje ręka przy namiętnym tańcu. I włosy miękko okrywające kark. Tam może zaczniemy wycieczkę do naszego place au soleil.

Tak już zostanie.

Podziel się:

Leszek Karkut

Lubi robić nic. Z nicości wyciągać sens. Minimum słów, absolut znaczeń.

Machnij komentarzem.