Zastanawiającym jest fakt, iż w muzyce przechowujemy odnośniki do ukrytych gdzieś z tyłu głowy wspomnień.
Siedzimy przed telewizorem, słuchamy radia, idziemy przez miasto i nagle słyszymy znajome, dawno nie słyszane dźwięki. Gdzieś tam zapomniane.
Po chwili wiadomo już co to za utwór, a wraz z tą wiedzą wracają obrazy, twarze, głosy.
Grad informacji, kiedyś dla nas ważnych. Często nie są to akurat obrazy, do których chcemy wracać. Te są jednak bardzo natarczywe…
Siedzimy przed telewizorem, słuchamy radia, idziemy przez miasto i nagle słyszymy znajome, dawno nie słyszane dźwięki. Gdzieś tam zapomniane.
Po chwili wiadomo już co to za utwór, a wraz z tą wiedzą wracają obrazy, twarze, głosy.
Grad informacji, kiedyś dla nas ważnych. Często nie są to akurat obrazy, do których chcemy wracać. Te są jednak bardzo natarczywe…
’czasem sobie mysle jakby to bylo …":)
hehehe ten kawalek akurat pozytywnie wspominam :D