Kategorie: tekstyTagi: , , , bezpośrednik

Manifest – alkoholizm

Napisałem manifest,
do władz wszelakich,
iż nie jestem,
nie jestem alkoholikiem,
nie jestem gdyż,
się przyznaje,
a oni tego nie robią.

Ja się przyznaję.

Manifestuje was,
władze piękne i młode,
iż nie jestem,
a mogłem,
ale nie jestem,
więc proszę przestać.

Napisałem manifest,
to było wczoraj,
nie wsadziłem w kopertę,
nie nakleiłem znaczka.
Nie użerałem się z dziewicą w okienku
i nie wysłałem do władz!
Manifest o alkoholu…

Przykleiłem manifest,
do szyby od sklepu MONOPOLOWEGO!!!

Ktoś zdrapał.
Widać, władze manifestów nie lubią…

Podziel się:

Piotr Siwiński

Nieprzyzwoicie uprzejmy aluzjonista, kąśliwy romantyk w rogowych okularach, który rzucił palenie, chory na twórstwo wszelakie - nie szczędzi sobie niczego. Nie zaczepiać, nie pytać, nie deptać dywanów i trawników.

Machnij komentarzem.