Kategorie: zejściabezpośrednik

Nie…

Nie podpisuję dni…  nie podpisuję ich…

Zamykam oczy.. uśmiecham się i pozwalam wciskać mi w dłonie małe chmurki…

Małe obłoczki do uszu… lekkim powiewem czasem się dostają… czasem je wpuszczam na małą chwilkę… zawirują, zakołyszą we mnie..a jednak nie zostają.. jeszcze nie potrafię poddać się niebu…

Zamykam oczy… oddycham…niech się dzieje…ale nie ufam,że może być błękitnie- nie ufam…

Nie…

Podziel się:

T.

Charakterystyka autora dość banalna. Kobieta, która wylewa się sama z siebie i brnie w potoku myśli i uczuć do przodu... czasem odnajduje siebie w dźwiękach, w słowach. Rozczarowana codziennością, od której nie ma ucieczki... Jestem tu, ponieważ wrażliwość jest pulsującą rozkoszą...a osoby w tym projekcie są silnie pulsująca tętnicą i za to im dziękuję.

Machnij komentarzem.