Almodóvar, McQueen, Amenábar to tylko niektóre nazwiska, których dzieła pojawią się na I Mazurskim Festiwalu Filmowym – wydarzeniu objętym Honorowym Patronatem Ministerstwa Kultury. W dniach 10-12 sierpnia 2012 roku w Rynie widzowie będą mogli uczestniczyć w ponad 40 projekcjach filmowych z całego świata. Podczas festiwalu publiczność zobaczy również nagradzane tytuły, które dotąd nie miały swojej premiery w Polsce – w tym produkcje z Hiszpanii, Czechosłowacji czy Chorwacji.
Przegląd kina hiszpańskiego zaczniemy od filmu w reżyserii Luisa García Berlangi – ¡Bienvenido, Mr. Marshall!. Zwycięzca nagrody z Cannes z 1953 ukazuje prowincjonalną rzeczywistość Hiszpanii czasów generała Franco i na wypatrujące amerykańskiej pomocy (tytułowy Plan Marshalla) społeczeństwo. Dzięki przedstawionej w wyolbrzymiony sposób ksenofobii, film został pokazany w hiszpańskich kinach, zaś po zakończeniu dyktatury, oficjalnie wszedł do kanonu tamtejszej kinematografii.
Nie zabraknie również Pedro Almodovara, który w jednym z swoich wczesnych dzieł, Laberinto de pasiones, przedstawił panteon przedziwnych postaci – geja-terrorystę (w tej roli młody Antonio Banderas), nimfomankę, królewicza z Bałkanów i córki pracownika pralni – oraz łączące ich miłosno-erotyczne zależności.
W repertuarze pojawi się również nominowana do Oscara komedia Mamá cumple cien años Carlosa Saury, a także nagradzany Abre los ojos Alejandro Amenabara, który znany jest polskiej publiczności dzięki remake’owi Camerona Crowe’a – Vanilla Sky z Tomem Cruisem w roli głównej.
I MFF to także kino czechosłowackie. Wśród propozycji zobaczymy nominowaną do Złotej Palmy Pieseň o sivom Holubovi, która obrazuje rzeczywistość słowacką podczas II wojny światowej. Tematykę dojrzewania w trudnych czasach porusza również inny festiwalowy obraz – Keby som mal Pušku. Wśród propozycji znajdzie się także dwuczęściowa ekranizacja życia Janosika w reżyserii Palo Bielika. Epicka opowieść o transformacji legendarnej postaci w bohatera narodowego była swojego czasu najbardziej kasowym filmem w dziejach czechosłowackiej kinematografii.
Nie zabraknie również komediodramatu. Kristove Roky w reżyserii Juraja Jakubiska odtwarzają egzystencjalny kryzys mieszkającego w Pradze malarza. Tytuł (pl. Chrystusowy wiek) nawiązuje do wieku głównego bohatera.
Podczas I MFF organizatorzy pragnęli również pokazać kinematografię zupełnie nieznaną polskiej publiczności, a do takich zalicza się kino chorwackie. Wśród zaprezentowanych pozycji znajdą się między innymi: Pjevajte nešto ljubavno – opowieść o sfrustrowanej kapeli muzycznej marzącej o wielkiej karierze, ale zarabiającej akompaniamentem przy imprezach weselnych, Što je muškarac bez brkova? – bałkańska wariacja komedii romantycznej oraz Kenjac – tragiczny obraz wojennych Bałkanów.
