Pan Mieczysław, pogodny mechanik spod Lublina, z radości wywołanej dożyciem do dnia w którym przeszedł na upragnioną emeryturę, zmarł na zawał opuszczając ostatniego dnia miejsce pracy…
Setki tysięcy emerytów na tą wieść okazało wiele gestów radości, wysyłając gratulacje dla rodziny, wyczekując podwyżki emerytury i na więcej tak wspaniałych informacji.