2006 rok był dobry dla polskiej sceny muzycznej, po czym wnoszę? A po tym, że m.in. pojawił się na rynku muzyki niezależnej zespół spod znaku różowego pudla – Yummy Cake. Glamour-electro z charyzmatycznym, elektryzującym i porywającym wokalem zespołu przy akompaniamencie surowych syntezatorów, żywej perkusji, gitary elektrycznej i basu.