Dla tych co nie znają, a na pewno by polubili, Fever Ray inaczej Karin Elisabeth Dreijer Andersson, wokalistka The Knife. Kiedyś w przyszłości możliwe trochę więcej. Polecam na zatopienie i zatracenie w niesamowitym, rodem ze Szwecji, wokalu.
Nieprzyzwoicie uprzejmy aluzjonista, kąśliwy romantyk w rogowych okularach, który rzucił palenie, chory na twórstwo wszelakie - nie szczędzi sobie niczego.
Nie zaczepiać, nie pytać, nie deptać dywanów i trawników.
W pracy kumpel ciągle tego słucha.. Także ciut się przejada.. Ale utwór przedni. :)
Ajż! Zrobiłeś mi ochotę na The Knife.
A tak btw Szwecji, ja ostatnio słucham Majki, z The Sounds.
Nie ukrywam, że jeszcze z krajów skandynawskich polecałbym Röyksopp i przenajświętsze i najdoskonalsze w swoim gatunku Sigur Rós. :)
Do tego dodałbym niestety Ś.P. Gus Gus
Fever Ray to dla mnie kandydat na płytę/debiut roku, a Karin Drejer Andersson od dawna doprowadza mnie do muzycznego orgazmu ;)
A Skandynawia wydała na świat też i to:
http://www.lastfm.pl/music/Flunk
No tak, magiczny Flunk, o nim też będzie później :)
No dobra, to dodam jeszcze jeden komentarz. Z Fever moje najlepsze kawałki to:
1. Now’s the Only Time i Know
http://www.youtube.com/watch?v=R3XkZbVB2qw&e
2. Seven
http://www.youtube.com/watch?v=kW972em87MU&e
3. Keep the Streets Empty for Me
http://www.youtube.com/watch?v=iBVkq-V3jg0&feature=related
„Now’s the Only Time i Know” mogę słuchać non toper.
przy takiej muzyce zatopić się i zatracić-coś niesamowitego.Nic tylko zamknąć oczy i popłynąć.Pozdrawiam serdecznie
Rzeczywiście, wyjątkowo smaczne. Dziękuję.