Niecodziennik Niekulturalny
  • Kontakt
  • Subskrybuj kanał RSS
  • Start
  • Magazyn
  • Info
  • WSZYSTKO
  • Myśl
  • Kultur(w)a
  • Dzieje się
  • Backstage

Kim do cholery jest Natalia Lesz? – czyli NaTemat.pl

Kim do cholery jest Natalia Lesz? – czyli NaTemat.pl
Dodano: 24.02.2012  w: łebskie aplikacje, pieprznie Komentarz (1) » Autor: Piotr Siwiński

Wczoraj polski Internet rozhuczał się startem nowego tworzywa, jakim jest portal Tomasza Lisa NaTemat.pl.

Zapowiadany już od dawna pod adresem cosnowego.pl, budował napięcie tym, że miał się stać polskim Huffington Post.
I ruszyli. Na każdym blogu i  w każdym serwisie informacyjnym można było przeczytać choćby jedno zdanie na ten temat, pojawiła się także mała falunia krytyki, bo jakżeby tak bez krytyki? Z racji tego, że staram się na gorąco nie wyrażać swoich opinii, bo z reguły wszystko na początku mi się podoba, co nie byłoby by wcale wiarygodne ani nie przyniosłoby żadnej wartości, odpuściłem sobie temat na później… czyli na teraz.

Czytaj więcej »

Ostatki…były… – czyli kulturalne refleksje na tematów kilka

Ostatki…były… – czyli kulturalne refleksje na tematów kilka
Dodano: 22.02.2012  w: Myśl, pieprznie Komentarz (1) » Autor: Piotr Siwiński

Dawno nie pozwoliłem sobie na osobiste refleksje, taki jakiś mało wylewny jestem ostatnio, ale cóż, tak bywa. W końcu pisanie bloga/nie-bloga, w ogóle pisanie to ciężka harówa, aby posklejać sensownie zdania i obrazić kogoś w sposób inteligentny, nie pozwalając sobie na dozę prostactwa. Nawet doszło do takiego momentu, że napisałem komentarz na twarzoksiążce i się zmęczyłem. O! Starość, napisał ktoś złośliwy, ja mówię… hmmm… nic nie mówię. Wolę napisać, gdyż dawno nie praktykowałem tego zacnego dzieła, w czasach, gdzie napisać można byle gówno i byle jak z wielką lekkością, za to problemy pojawiają się kiedy mamy coś przeczytać i wytężyć mózgownicę.

Byle nie dostać zakwasów…
Czytaj więcej »

Elle Lefant [jamendo]

Elle Lefant [jamendo]
Dodano: 21.02.2012  w: łebskie aplikacje, muzyka Brak komentarzy » Autor: Piotr Siwiński

Kto nie wie co to jest Jamendo?

Ha, byliście sprytni i kliknęliście link. Ale samo kliknięcie zbyt dużo nie mówi. Otóż, trzeba przysiąść na chwilkę i posłuchać.
Ale czego? – zapyta pewnie ktoś. Mój drogi, w pewnym sensie darmowej muzyki, muzyki którą możesz pobrać, załadować na swój odtwarzacz mp3, słuchać do woli i co najlepsze: wysłać linka znajomym, by posłuchali razem z Tobą.

Niemożliwe? W czasach kiedy walczymy z ACTA, kiedy ZAiKS i MPAA pchają nam się drzwiami i oknami?

Możliwe jak najbardziej i to już od dawna!
Czytaj więcej »

Luty 2012 w klubie Fabrika (Poznań)

Luty 2012 w klubie Fabrika (Poznań)
Dodano: 06.02.2012  w: Dzieje się, koncerty Brak komentarzy » Autor: NN

Spóźniony ale jak najbardziej wybuchowy program na ten miesiąc.

W Lutym na scenie klubu muzycznego Fabrika zagrają:

  • 09.02 – Szezlong + 100% Rabbit
  • 10.02 – Dolary + Pidgyn
  • 12.02 – THOT + Zero Absolu
  • 15.02 – The Pigeon Detectives
  • 17.02 – Waldemaar
  • 19.02 – Lora Lie + Social Carem
  • 21.02 – The Sunpilots
  • 23.02 – 3moonboys
  • 24.02 – Bubliczki
  • 26.02 – Jacek Lachowicz

Czytaj więcej »

znaleźć w sobie świra

Dodano: 05.02.2012  w: Myśl Brak komentarzy » Autor: Paulina Grochowska

Czasem nie wystarczy dobrze wykonać ćwiczenie. Każdy choreograf może chcieć czegoś więcej…

Każdy (jak nie, to każdy powinien obejrzeć) oglądał Czarnego Łabędzia w reż. D.Aronofsky’ego gdzie tancerka nie mogła wykrzesać w sobie „czarnego łabędzia”. Tak po prostu jest. Musisz wejść w swoją postać, być w roli, nie można sobie pozwolić na chwilę prywaty.

A jak grasz w Dniu Świra, to musisz grać świra. Ale jest to świrostwo nie-kontrolowane. Bo grając świra mogę sobie pozwolić na dawkę szaleństwa, jakie we mnie drzemie, ale nie znajduje ujścia w codziennym życiu. Na scenie jak przesadzę, będzie to odebrane jako mega-świr czyli rola, którą mi powierzono i której musiałam sprostać. Choć wcale tak ie musiało być.

Sama nie wiedziałam jak wielkie pokłady szaleństwa drzemią we mnie. Ale jak często nosi się paczkę primabaleriny, czy skacze bez zabezpieczeń na 3-cim piętrze rusztowania. I ciągłe problemy z garderobą. Nic tylko świrować. Być sobą i się tym wszystkim nie przejmować.

W końcu świr, świr

Róża

Róża
Dodano: 05.02.2012  w: film Brak komentarzy » Autor: Piotr Siwiński

Jeszcze się rok dobrze nie zaczął, a już mamy wysyp filmów, wokół których nie można przejść obojętnie. Jedna historia przedstawia się większą tragedię od drugiej, a co najlepsze, naszych rodzimych produkcji w tym zestawieniu jest więcej.

Idąc na kolejny film Wojciecha Smarzowskiego, bałem się lekko, gdyż dwa poprzednie filmy, tj. Wesele i Dom Zły, nieźle dawały po berecie, chyba najbardziej ten pierwszy wbrew pozorom, gdyż był przedstawiany bardziej jako komedia, a co z tego wyszło wszyscy wiemy. Dom Zły emanował niepokojem, by potem zmusić widza do długiego milczenia wraz z próbą otrząsania się z historii włożonej do głowy, która dopiero po tygodniu odnosiła jakiś skutek. Z Różą już nikt się nie cackał, już każdy kto zdecydował się iść na ten film, wiedział czego się spodziewać. A co otrzymał?

Czytaj więcej »

  • ostatnie komentarze

  • archiwum

    • październik 2014
    • wrzesień 2014
    • lipiec 2014
    • czerwiec 2014
    • maj 2014
    • kwiecień 2014
    • marzec 2014
    • luty 2014
    • styczeń 2014
    • grudzień 2013
    • listopad 2013
    • październik 2013
    • wrzesień 2013
    • sierpień 2013
    • lipiec 2013
    • czerwiec 2013
    • maj 2013
    • kwiecień 2013
    • marzec 2013
    • luty 2013
    • styczeń 2013
    • grudzień 2012
    • listopad 2012
    • październik 2012
    • wrzesień 2012
    • sierpień 2012
    • lipiec 2012
    • czerwiec 2012
    • maj 2012
    • kwiecień 2012
    • marzec 2012
    • luty 2012
    • styczeń 2012
    • grudzień 2011
    • listopad 2011
    • październik 2011
    • wrzesień 2011
    • lipiec 2011
    • marzec 2011
    • grudzień 2010
    • październik 2010
    • sierpień 2010
    • lipiec 2010
    • czerwiec 2010
    • maj 2010
    • marzec 2010
    • luty 2010
    • styczeń 2010
    • grudzień 2009
    • listopad 2009
    • październik 2009
    • wrzesień 2009
    • sierpień 2009
    • lipiec 2009
    • czerwiec 2009
    • maj 2009
    • kwiecień 2009
    • marzec 2009
    • luty 2009
    • styczeń 2009
    • grudzień 2008
    • sierpień 2008
    • lipiec 2008
    • czerwiec 2008
    • maj 2008
    • kwiecień 2008
    • marzec 2008
    • styczeń 2008
    • grudzień 2007
    • listopad 2007
    • październik 2007
    • sierpień 2007
    • lipiec 2007
    • czerwiec 2007
    • maj 2007
    • kwiecień 2007
    • marzec 2007
    • luty 2007
    • styczeń 2007
    • grudzień 2006
START | INFORMACJE O SERWISIE | MANIFEST | KONTAKTdo góry
2011-2023©Niecodziennik Niekulturalny | Dumnie wzmocnione przez WordPress, oraz inne używki... | Projekt i wykonanie: EMPART