Trzynaście to mroczna historia zbrodni i poruszająca opowieść o miłości.To trzynaście majowych dni roku 2006. Zaprzysiężenie nowego rządu, przyjazd rosyjskiej gwiazdy internetowej erotyki, zbliżająca się wizyta Benedykta XVI, śmierć pewnej kobiety… Wciągnięty w podłą intrygę, mistrz musi uciekać ze swojego ukochanego miasta. Za to kim jest, spotyka go kara nieludzka: musi uciekać do Warszawy. Trzynaście majowych dni 2006 roku. Trzynaście dni, po których nic już nie będzie takie, jak kiedyś…
Źródło: Sklep Internetowy Merlin
Popis obiektywnej dezinformacji.
Gazety, wiadomości, własne poglądy, plotki, ploteczki… wyjałowione lekko mózgi i światopoglądowe pierdoły będące podsumowaniem niecodziennego myślenia.
Prezerwatywy szkodzą!
Podążając miastem wpada mi w rękę popularna gazeta, a w niej nagłówek „Prezerwatywy na indeksie”. Czytam dalej podtytuł: „Posłowie pracują nad projektem ograniczenia antykoncepcji”. Naturalnym odruchem, złośliwej i rządnej nowinek osobistej natury było zatopienie się w artykule o nowym projekcie naszego rządu. Niestety, siekiera otworzyła się w kieszeni po lekturze, gdyż scyzorykiem tego nazwać nie można. Na końcu wywodu zamieszczam link do artykułu. Czytaj więcej »
Pustki – Do Mi No
Mała recenzja małego fenomenu…
Pieprznie o życiu…
O tak. Temat jaki nie był tu jeszcze poruszany.
Niccolo Ammaniti – Ostatni sylwester ludzkości
Jeżeli nie szukasz literatury głębokiej, krzepiącej ducha i wskazującej właściwe postawy moralne; jeżeli nie pragniesz rozkoszować się pięknem ojczystej mowy i elegancją literackiej frazy; jeżeli nie oburza Cię rozpusta i zdziczenie obyczajów we współczesnym świecie, a wszelka wulgarność i hołdowanie niskim instynktom nie przyprawia o mdłości, a zwłaszcza jeżeli nie brak Ci poczucia humoru – koniecznie sięgnij po tę książkę.
Marcin Świetlicki – Muzyka środka
Marcin Świetlicki od wielu lat pozostaje niekwestionowanym bohaterem sceny poetyckiej i rockowej, każdą kolejną książką potwierdzając wybitny talent. Świetlicki opisuje rzeczywistość przepełnioną produktami kultury masowej, a głównym tematem jego poezji pozostaje sprzeciw wobec pospolitości życia. W Muzyce środka, najnowszym tomie swoich wierszy, Świetlicki wydobywa z poezji czułe i delikatne tony. Poczucie wyobcowania starannie równoważy autoironią, natomiast tandetna codzienność jest dla niego źródłem refleksji o przypadkowości i przemijalności życia. Nowy zbiór zawiera formalnie dopracowane i różnorodne utwory: aforyzmy, wiersze wykorzystujące zagadki i zabawy słowne, piosenki i dłuższe poematy. Bohater Marcina Świetlickiego (nieprzypadkowo będący literackim autoportretem samego poety): Stara się o wiersze,/ żeby mu nie wymarzły./ Poświęca się dla nich./ Dba o to nieformalne, nieforemne państwo./ Dla niego kłamie . Muzyka rockowa i poezja są dla Świetlickiego niezastąpionymi środkami wyrażania własnych doświadczeń oraz odkrywania sensu świata.
Indios Bravos
Zespołu chyba nie muszę przedstawiać. Ostatnimi czasy, bardzo mocno zakręcił, na polskiej scenie reggae, przy okazji bez strachu eksperymentując z innymi gatunkami muzyki.
Dzisiaj trochę inaczej, gdyż nie będzie pisania o płycie, lecz o koncercie zespołu, który między innymi był zapowiedzią najnowszej płyty „Tu i teraz”, która ma się ukazać już niebawem…
Maria Peszek – Miasto Mania
Niekulturalna recenzja płyty…
Wszyscy Jesteśmy Chrystusami
Głównym motywem filmu są bolesne wspomnienia Sylwka – Syna o piciu jego Ojca – Adama. Naprzemianlegle do tego – zaczyna się w Adamie odwijać taśma własnych wspomnień, tworzących – wraz z opowiadaniem Syna – listę największych strat i ran, zadanych przez picie – sobie i bliskim. Ze wspomnień Adama wynika jeszcze coś: czarna sztafeta pokoleń. Ojciec Adama też pił i Adam poprzysiągł sobie, że nie przysporzy nigdy takiego strachu i wstydu swojemu synowi.
A jednak… Zresztą Ojciec Adama też to sobie w dzieciństwie przysięgał… Więc, czy można przerwać tą czarną sztafetę? [opis dystrybutora]… Czytaj więcej »
Marcin Świetlicki – Dwanaście
„Oto mroczny Kraków. Miasto skrywające straszne tajemnice. Na trop jednej z nich wpada dawny gwiazdor kina dziecięcego, mężczyzna przegrany, detektyw z przypadku. Nazywają go mistrzem.
W cieniu seryjnego zabójcy z przeszłości, Karola Kota, w półmroku zaułków Starego Miasta, przy fałszywych dźwiękach hejnału z wieży mariackiej zaczyna się morderczy wyścig z czasem…
Pełna nieoczekiwanych zwrotów akcji (str. 167), przekonujących rysów psychologicznych (str. 61), wyrazistych postaci (str.1), znakomitych obserwacji socjologicznych (str. 95), całkowicie nieprzewidywalna (str. 181), trzymająca w napięciu (str. 103 i następne) powieść Marcina Świetlickiego „Dwanaście”.” Czytaj więcej »